Na listach biegłych sądowych, które funkcjonują przy każdym Sądzie Okręgowym w Polsce, widnieje łącznie około 16 000 nazwisk biegłych sądowych.
Biorąc jednak pod uwagę liczbę pozwów i spraw, jakie toczą się w polskim sądownictwie, nie jest to wystarczająca ilość. Z powodu zbyt małej liczby ekspertów, którzy mogliby wystawiać rzetelne, obiektywne opinie w sprawach o danych charakterze, te przedłużają się, a werdykt spraw zostaje odwlekany.
Dziwisz się, dlaczego termin sprawy sądowej został wyznaczony w tak odległym czasie? Przyczyną jest właśnie brak biegłych sądowych, którzy mogliby wziąć udział w postępowaniu i sporządzić profesjonalną ekspertyzę. Bez opinii nierzadko niemożliwe staje się ogłoszenie sprawiedliwego werdyktu. Weźmy pod uwagę, że sędzia może ogłosić wyrok na podstawie przepisów polskiego prawa. W sprawach skomplikowanych to jednak nie wystarczy, bo przecież opinia biegłego może być głównym dowodem.
Najczęściej do spraw powoływani są biegli sądowi z zakresu medycyny i mówimy tu o różnych specjalizacjach medycznych. Takich biegłych sądowych jest w polskim sądownictwie ponad 3 000. Wystawiają opinie dotyczące możliwości udziału świadków w przesłuchaniach czy wpływ choroby bądź leczenia na zeznania stron postępowania. To nierzadko również psycholodzy, przy których udziale odbywają się przesłuchania – doskonałym przykładem jest tutaj udział w sprawach sądowych osób małoletnich.
Ale to nie wszystko. Biegłych sądowych brakuje niemalże w każdej dziedzinie. Wystarczy wpisać hasło typu „lista biegłych sądowych Radom” czy „biegły sądowy Kraków”, by dostrzec ogromne braki. Przecież wśród biegłych sądowych znajdują się też grafolodzy, architekci, rzeczoznawcy, geodeci, mechanicy, specjaliści z zakresu rozmaitych dziedzin kryminologii. Wiele zależy od charakteru sprawy i zapotrzebowania na opinię zgodną z rodzajem sprawy i wątków, których rozwiązanie umożliwia wydanie sprawiedliwego werdyktu.
Chociaż tytuł biegłego sądowego pozwala na renomę i prestiż w kręgach zawodowych, bo przecież świadczy o najlepszych kwalifikacjach, umiejętnościach, wykształceniu i doświadczeniu, to wpisanie na listę biegłych sądowych z roku na rok cieszy się niestety coraz mniejszym zainteresowaniem. Wszystko dlatego, że jest po prostu mało opłacalne. Sami biegli sądowi narzekają, że z góry ustalone stawki za ich pracę są najczęściej nieadekwatne co do poświęconego czasu, jaki muszą przeznaczyć na stworzenie opinii. Co więcej, na pracę biegłych sądowych nakładane są pewne ograniczenia, przez które ich praca wydłuża się i nie zawsze daje oczekiwany efekt.
Pewnym rozwiązaniem jest powoływanie do spraw biegłych sądowych ad hoc. To ci eksperci, którzy nie widnieją na listach biegłych sądowych, ale ich kwalifikacje i wykształcenie pozwalają na to, by wystawiali rzetelne opinie, które mogą być głównym dowodem w sprawie i doprowadzą do ogłoszenia sprawiedliwego werdyktu. Nadal jednak w polskim sądownictwie widać braki, które wymagają jak najszybszego uzupełnienia, by sprawy mogły toczyć się bez zbędnego przedłużania.