Zarządzanie produkcją nie jest łatwe. Szczególnie w czasach kiedy być lub nie być na rynku, zależy od ceny, jaką zaoferujemy za produkt, a zysk często wynika bardziej ze sprawnego zarządzania niż ilości sprzedanych sztuk wyrobu.
Z czego wynika konieczność wdrażania systemu zarządzania produkcją?
Jeszcze do lat 50-tych na rynku produkcyjnym dominował model produkcji masowej. Dominował on szczególnie w USA, które nie miały problemów z zaopatrzeniem w surowce oraz zbyt. Co prawda wynikały z tego tytułu nieraz problemy, takie jak nadprodukcja niechcianych już produktów, ale dopóki USA były hegemonem gospodarczym, nie stanowiło krytycznego problemu.
Z czasem jednak kraje, które powstawały gospodarczo po wojnie — jak Japonia, zaczęły z USA konkurować. Nie miały one przede wszystkim zasobów porównywalnych ze Stanami Zjednoczonymi, a każda nadprodukcja generowała straty, dla nich bardziej dotkliwe. Zaradził temu nowo powstały system ssący. System ten potrzebuje do działania sprawnego zarządzania.
Jak działa przykładowy system zarządzania produkcją?
System zaradzania produkcją obejmuje wszystkie aspekty z nią związane. W dużym uproszczeniu musi on zbierać na bieżąco zamówienia z rynku (np. samochodowego), następnie ta informacja jest przekazywana i przesyłana do fabryki, a z fabryki dla poddostawców części.
System taki przede wszystkim umożliwia bardzo szybką reakcję, na zmieniające się realia na rynku. W dużym uproszczeniu sytuacja może się zmienić w kierunku zwiększania produkcji lub jej zmniejszania. Musimy jednak szybko reagować, ponieważ bardzo rzadko dany produkt jest wykonywany w jednym zakładzie, więc należy również odpowiednio koordynować potrzebne do wykonania zadania.
System produkcyjny — kompleksowa obsługa całego zakładu
Ostatecznie system zarządzania produkcją, może powiązać wszystkie działające w fabryce działy. Mając w jednym miejscu duże ilości danych, możemy za ich pomocą analizować aktualną sytuację.
Dzięki systemom produkcyjnym możemy na przykład wiedzieć w każdej chwili, jaki poziom zapasów magazynowych posiadamy, ile złomu wyprodukowano w przeciągu dnia, tygodnia lub roku, jaka jest wydajność linii produkcyjnej, lub jak wysokie mamy zamówienia od klienta. Dzięki temu możemy na przykład reagować, kiedy zamówienia klientów spadają, a nasze zapasy rosną.
Artykuł przygotowany we współpracy ze specjalistami z firmy BPSC.
