Jak odejść z pracy bez konfliktów i nieporozumień?

0
2211

Dotychczasowa praca nie spełnia Twoich oczekiwań finansowych i ambicji, ale masz na oku znacznie lepszą posadę? W takim razie nie ma na co czekać – na rynku pracy trzeba działać energicznie, w przeciwnym razie ktoś szybko zajmie Twoje miejsce i znów będziesz miesiącami czekać na swoją szansę. Jednocześnie musisz postępować z dużym wyczuciem, aby nie doszło do konfliktu z poprzednim pracodawcą, który mógłby zaważyć na Twojej karierze. Ale jak odejść z pracy i zachować przy tym klasę?

Zadbaj o finanse

Nie możesz rzucić pracy z dnia na dzień, o ile nie należysz do spadkobierców rodzinnej fortuny i nie czerpiesz dochodów z innych źródeł. Jeśli chcesz dać sobie czas na spokojne odejście z pracy i rozeznanie się na rynku, musisz zadbać o finansową poduszkę bezpieczeństwa. Odłóż równowartość przynajmniej trzech pensji. Dzięki temu nie utoniesz w długach (nawet bezrobotni muszą płacić czynsz i rachunki) i unikniesz desperackiego poszukiwania „byle jakiej” posady w celu sfinansowania podstawowych potrzeb.

Sprawdź umowę z pracodawcą

W wielu firmach podczas zawierania umowy pracodawca posuwa do podpisania z pozoru niewinne dokumenty: klauzulę poufności i oświadczenie o zakazie konkurencji. Jak odejść z pracy po podpisaniu „lojalki”? Najpierw dokładnie przeczytaj dokumenty i sprawdź, czy nowa posada mieści się pod pojęciem „zakazu konkurencji”. Umowy bywają tak skonstruowane, że uniemożliwiają pracę w firmie z tej samej branży nawet wiele lat po odejściu od poprzedniego pracodawcy. W takich sytuacjach najlepiej skonsultować się z prawnikiem, gdyż złamanie zakazu konkurencji czy klauzuli poufności wiąże się z bardzo wysokimi karami finansowymi.

Przygotuj pracodawcę do swojego odejścia

Nawet jeśli nie przepadasz za swoim pracodawcą, warto do końca zachować profesjonalizm. Aby nie stawiać przełożonego „pod ścianą”, poinformuj go odpowiednio wcześniej o odejściu z pracy. Dzięki temu firma zyska czas na znalezienie Twojego następcy i wdrożenie go w Twoje obowiązki.

Niemniej przedwczesna szczerość nie jest wskazana, gdy jesteś skonfliktowany z pracodawcą – nie mów o nowej posadzie, gdy jesteś na etapie przeglądania ogłoszeń czy rozmów kwalifikacyjnych. Bądź jak przysłowiowa małpa, która nie puści jednej gałęzi, dopóki nie chwyci drugiej. Taka asekuracja jest konieczna, w przeciwnym razie możesz otrzymać wymówienie, zanim zdążysz napisać nowe CV. Jednak kiedy będziesz już „po słowie” z nowym szefem i zobaczysz umowę, jak najszybciej zacznij regulować formalności związane z odejściem z pracy.

Jak porozmawiać z szefem o odejściu?

Przede wszystkim zachowaj spokój – nie daj się wyprowadzić z równowagi tekstami o zawiedzionym zaufaniu, długiem wobec firmy („tyle w Ciebie zainwestowaliśmy i tak nam się odwdzięczasz?”) czy wycieczkami ad personam. Pamiętaj, że nie musisz zdradzać swojej prawdziwej motywacji – wystarczy powiedzieć, że uzasadnienie odejścia znajduje się w wypowiedzeniu. Z drugiej strony, jeśli wspomnisz o niskiej pensji czy braku awansu, być może pracodawca wyciągnie wnioski na przyszłość i zmieni politykę firmy na lepsze.

Jak odejść z pracy z klasą? Nawet jeśli komplementy z trudem przechodzą Ci przez gardło, podziękuj za możliwość nauki zawodu i dobre warunki pracy. Natomiast jeśli rozmowa potoczy się nie po Twojej myśli i szef straci nad swoją panowanie albo stanie się złośliwy, postaraj się utrzymać nerwy na wodzy. Nie wygrażaj się, nie rzucaj oskarżeniami, nie krytykuj, nie zniżaj się do poziomu agresora. Może się zdarzyć, że w przyszłości znów spotkasz byłego szefa na swojej drodze i jego decyzja będzie miała wpływ na Twoją karierę. Nade wszystko unikaj konfliktu zwłaszcza wtedy, gdy masz zamiar dalej pracować w branży, albo Twój przełożony zajmuje ważne stanowisko w administracji publicznej lub skarbowej.

Dopełnij wszystkich formalności

Jak odejść z pracy, zachowując przy tym pełny profesjonalizm? Na początek sprawdź, jaki przysługuje Ci okres wypowiedzenia – dwa tygodnie, jeden miesiąc, a może trzy miesiące? Pamiętaj przy  tym, że wypowiedzenie zaczyna swój bieg dopiero od najbliższej niedzieli (w przypadku 2-tygodniowego okresu) lub od pierwszego dnia nowego miesiąca (gdy okres wypowiedzenia liczy 1 lub 3 miesiące). W tym czasie musisz pracować tak jak do tej pory – chyba, że umówicie się z pracodawcą inaczej.

Jednak z reguły okres wypowiedzenia służy do wybrania zaległego urlopu wypoczynkowego. Ten czas warto wykorzystać także na uporządkowanie wszystkich spraw zawodowych. Dokończ autorskie projekty, poinformuj współpracowników o odejściu, zaproponuj kogoś na swoje stanowisko i przygotuj swojego następcę. Zrobisz dobre wrażenie, jeśli pozostawisz po sobie porządek i nie narazisz firmy na straty z powodu swojego odejścia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here