Coraz więcej młodych osób zastanawia się, czy pójście na studia faktycznie ma sens. Niektórzy rozważają szkołę policealną lub chcą jak najszybciej podjąć pracę zawodową na pełen etat. Całkowita rezygnacja ze studiów nie zawsze jest jednak dobrym pomysłem – zwłaszcza, że dyplom ukończenia uczelni wyższej jest często wymagany przez pracodawców.
Studia: dlaczego warto jednak na nie pójść?
Jeszcze kilka lat temu niemal nikt nie kwestionował sensu kontynuowania nauki na uczelni wyższej. Teraz jednak coraz więcej młodych osób zastanawia się nad wyborem innej drogi.
O ile w przypadku części zawodów więcej wniosą specjalistyczne szkolenia czy zdobywanie doświadczenia w pracy zawodowej (fryzjerstwo, gastronomia, niektóre zawody w branży budowniczej), o tyle w przeważającej większości możliwość nauki wymaganych umiejętności zapewniają studia. Warto wziąć pod uwagę, że obecnie pracodawcy na ogół wymagają od kandydata co najmniej tytułu licencjata – ukończenie liceum i zdanie matury przestaje być podstawowym wymogiem rekruterów. Teraz jest nim dyplom ukończenia studiów i wykształcenie wyższe.
Studia to nie tylko dyplom, ale też konkretne umiejętności
Dyplom ukończenia studiów wyższych to nie jedyne, co mogą zyskać absolwenci uczelni. Na studiach – właściwie niezależnie od kierunku – mają też okazję do zdobycia i wzmocnienia tzw. umiejętności miękkich, cenionych mocno przez wielu pracodawców. Studenci na zajęciach muszą nie tylko nauczyć się jasno komunikować, ale także pracować w grupach, tworzyć własne projekty czy wyrażać własne zdanie.
Każde studia poszerzają także horyzonty – studenci uczą się myślenia holistycznego i postrzegania każdej kwestii z różnych stron. Oprócz tego często wyrabiają w sobie nawyk krytycznego myślenia, który jest niezwykle ważny nie tylko w pracy, ale też w życiu codziennym.
Co warto studiować?
Pozostaje jeszcze jedna kwestia – skoro warto studiować, to jaki kierunek najlepiej wybrać? Na to pytanie jednak nie da się jednoznacznie odpowiedzieć. Warto natomiast kierować się kilkoma kwestiami. Istotne jest nie tylko średnie wynagrodzenie absolwentów danego kierunku, ale też to, czy kandydat posiada jakiekolwiek predyspozycje, które ułatwią mu wykonywanie wybranego zawodu. Nie można też zapominać o własnych zainteresowaniach i pasjach. Studiowanie dziedziny, która dla danej osoby jest mało interesująca, mija się z celem – należy przecież pamiętać, że studia I stopnia trwają co najmniej trzy lata.
Wybór kierunku jest zresztą tylko jedną z dwóch ważnych decyzji, które musi podjąć przyszły student. Druga dotyczy wyboru uczelni. Najlepiej stawiać na szkoły wyższe, które kładą duży nacisk na prowadzenie zajęć w formie praktycznej. Na przykład w Wyższej Szkole Bankowej (https://www.wsb.pl/) studenci nie tylko realizują własne projekty, ale także dyskutują, biorą udział w grach symulacyjnych i analizują liczne case studies. Dzięki temu mają szansę wykorzystać zdobytą do tej pory wiedzę w praktyce.
Niezależnie jednak od wybranego kierunku i uczelni warto pamiętać, że ukończenie studiów wyższych z pewnością w większości przypadków ułatwi dalszy rozwój kariery zawodowej. Na pewnym etapie brak dyplomu mógłby go z łatwością zahamować.
Artykuł sponsorowany.