W języku powszechnym pojęcie pracy organicznej jest rzadko stosowane, choć jego przejawy możesz dostrzec na każdym kroku. To hasło wywodzące się z epoki pozytywizmu (XIX w.), którego inicjatorem na ziemiach polskich był generał Dezydery Chłapowski. Razem z innymi aktywnymi pozytywistami (m.in. Karolem Marcinkowskimi, Hipolitem Cegielskim) stymulowali rozwój gospodarczy państwa poprzez motywowanie najuboższych i pomnażanie majątków ziemskich. Z terminem pracy organicznej zapewne zetknąłeś się podczas zajęć z literatury i historii polski, jednak nawet w tzw. codziennym życiu nieraz masz z nim do czynienia. W tym wpisie przypomnimy, co to jest praca organiczna i jaki ma wpływ na współczesne społeczeństwo.
Praca organiczna według pozytywistów
Inicjatorzy tego nurtu przekonywali, że społeczeństwo jest jak żywy organizm, który składa się z połączonych ze sobą organów – równie ważnych, ale pełniących różne role. Ta mocno anatomiczna analogia okazała się całkiem trafna. Wszak sprawność całego ciała zależy od kondycji każdego organu z osobna – nie można mówić o dobrym zdrowiu, jeśli niedomaga serce, wątroba, żołądek, oczy czy uszy. Definicja pracy organicznej zakładała, że równie holistycznego podejścia wymaga gospodarka kraju – jeśli społeczeństwu zależy na rozwoju, musi zadbać o każdego (nawet najuboższego) członka wspólnoty.
Zwolennicy idei generała Chłapowskiego mieli więc pełne ręce roboty – tworzyli nowe miejsce pracy, budowali domy, wprowadzali edukację na wsiach, kształtowali świadomość narodową, finansowali badania naukowe, zakładali organizacje propagujące różne dziedziny rozwoju (naukę, przemysł, handel). Nie zapominano również o majętnej części społeczeństwa, gdyż to właśnie dzięki pomnażaniu i modernizacji majątków osobistych udało się wprowadzić w ruch machinę gospodarczą.
Odpowiadając na pytanie, co to jest praca organiczna, trzeba także wspomnieć o wyraźnej integracji społeczeństwa. Ludzie z nizin społecznych wreszcie mogli liczyć na wsparcie, przez co zyskali większe poczucie wspólnoty z narodem. Praca u podstaw (pojęcie silnie związane z pracą organiczną) wskrzesiła wiarę w ojczyznę, dzięki czemu Polakom udało się zachować narodową świadomość pomimo zaborów.
Praca organiczna współcześnie
Z pojęciem pracy organicznej lub pracy u podstaw możesz spotkać się… przy okazji wyborów samorządowych czy parlamentarnych. Politycy lubią promować swoje hasła poprzez nawiązanie do historii wspólnej dla wszystkich Polaków. Niemniej z prawdziwą pracą organiczną masz do czynienia na co dzień, wystarczy się rozejrzeć. Dobrym przykładem jest choćby wolontariat – krzewienie edukacji w krajach słabo rozwiniętych, udzielanie wsparcia bezdomnym, pomaganie podczas klęsk żywiołowych czy świadczenie darmowej pomocy lekarskiej w krajach Trzeciego Świata to konkretne działania współczesnych pozytywistów.
Ale praca organiczna może przebiegać mniej spektakularnie, choć równie skutecznie. Za każdym razem gdy poświęcasz swój czas i energię bezinteresownie dla wspólnego dobra (rodziny, lokalnej społeczności, zakładu pracy), działasz w zgodzie z ideą Chłapowskiego.
- Organizujesz imprezę karnawałową, z której dochody przekażecie na zakup podręczników i pomocy naukowych dla dzieci?
- Bierzesz czynny udział w zbiórce dla rodziny poszkodowanej podczas ostatniej powodzi?
- Przekonujesz burmistrza, by przekazał budynek należący do miasta na nowy dom kultury?
- Rozwijasz swoją firmę, zakładając kolejne oddziały i tworząc nowe miejsca pracy?
W takim razie doskonale wiesz z praktyki, co to jest praca organiczna! Wbrew pozorom, każdy z nas może zaangażować się w cel społeczny – czasami wystarczy wylogować się z wirtualnej rzeczywistości i choć na chwilę zatrzymać się w wyścigu szczurów.